Postaw na edukację

23.11.2018

Jesienny spleen

Czyli o potrzebie równomiernie rozłożonego wypoczynku

Jesienny spleen

Koniec listopada. Złota polska jesień już za nami, nadchodzą szare, smutne dni i długie, ciemne wieczory. Na twarzach uczniów i nauczycieli widać już pierwsze oznaki zmęczenia po trzech miesiącach nieustannej nauki i pracy. Coraz częściej mówi się o potrzebie wytchnienia i odlicza dni do ferii świątecznych. Te dopiero za 4 tygodnie. Szmat czasu… Pewnie że jakoś zleci, ale mimo wszystko to jeszcze daleko… Od początku roku szkolnego 16 tygodni wytężonej pracy i w sumie tylko 3 dni dodatkowego wolnego. Ciężko. Zważywszy na to, że nauczyciel jest ciągle w pracy (bo przecież po powrocie do domu dalej wykonuje swoje obowiązki: klasówki, sprawdziany, testy, olimpiady, konkursy, próbne egzaminy i matury, korespondencja z rodzicami, przygotowanie zajęć na następny dzień itp.), tak długotrwały brak wytchnienia może być naprawdę męczący. Podobnie dla uczniów, którzy nieustannie bombardowani wiedzą i obowiązkami szkolnymi też już odczuwają zmęczenie. Wytężona praca umysłowa i ciągłe napięcia, wyzwania i stresy związane ze szkołą są bardzo obciążające dla obu stron. Spada motywacja do nauki i wydajność pracy nauczycieli, bo przemęczenie daje o sobie znać. Pewnie, można pójść na zwolnienie i odreagować ten stan, ale czy nie ma innego, lepszego wyjścia?

Gdy porównamy system edukacji w Polsce do tych, które obowiązują w innych krajach Europy, wychodzi na to, że jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych w szkolnictwie krajów i mamy najniższą liczbę dni wolnych od nauki. Co więcej, bardzo nierównomiernie rozłożonych w czasie roku szkolnego.

We Francji, Niemczech czy w Wielkiej Brytanii dzieci, młodzież i oczywiście nauczyciele mają zdecydowanie więcej dni wolnych, które pozwalają im odpocząć oraz nabrać sił do pracy w dalszej części roku szkolnego. Począwszy od ferii jesiennych, które trwają od tygodnia do 12 dni, poprzez dłuższe ferie świąteczne (ok. 16 dni), potem 2-tygodniowe ferie zimowe i wiosenne lub wydłużone ferie wielkanocne (ok. 10 dni). Wszystkie te kraje mają o około 2 tygodnie więcej wolnego niż my w Polsce. A to robi dużą różnicę.

Najciekawsze jest to, że wszystkie te kraje mają również ferie jesienne na przełomie października i listopada, czyli w okresie, kiedy Polakom bardzo by to odpowiadało! Obchodzimy przecież Święto Zmarłych i takie wydłużone ferie jesienne bardzo by nam się przydały. Za to oni nie obchodzą, a wolne mają! Paradoks.

Taki system równomiernie rozłożonych w roku ferii jest zdecydowanie zdrowszy, bo pozwala regularnie doładowywać baterie i nabierać sił i ochoty do działania. Piszę o tym po rozmowach z nauczycielami i uczniami, którzy zetknęli się z tym osobiście, a potem boleśnie się zderzyli z polską rzeczywistością. Długi okres nauki bez przerwy stanowił duże obciążenie i wyzwanie.

Dla przyzwyczajonych do długich wakacji belfrów, jedynym mankamentem byłoby skrócenie letniej laby o co najmniej tydzień, by móc cieszyć się potem dniami wolnymi jesienią. Ucieszyliby się za to rodzice, bo po pierwsze, nie byłoby problemu tak długiej opieki nad dziećmi w czasie wakacji, a po drugie, istniałaby szansa na jesienny wyjazd rodzinny w nieznane. Wszak nie wszyscy lubią wyjazdy w miesiącach letnich.

Wzorujemy się na modelach edukacyjnych innych krajów, przenosimy ich nie zawsze dobre pomysły na nasz grunt, może zatem warto byłoby pomyśleć i o tej kwestii. Pierwsze kroki zostały już kiedyś zrobione. To podział ferii zimowych na kilka etapów dla poszczególnych województw. Myślę, że teraz pora na kolejne. Przecież odpoczynek każdemu z nas się należy. Jako nauczyciele nie mamy szansy na to, by wziąć urlop, kiedy chcemy (chyba że bezpłatny). Może kiedyś i my będziemy się cieszyć dodatkowymi feriami jesienią i dłuższym wypoczynkiem na wiosnę?

Tymczasem pracujmy dzielnie w oczekiwaniu na zasłużony świąteczny odpoczynek i nie dajmy się jesiennej szarudze.

Katarzyna Tryba

Katarzyna Tryba

Romanistka, uczy w III Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku (Topolówce), prowadzi również kursy, lektoraty i obozy językowe. W wolnych chwilach uwielbia jeździć na rowerze i brać udział w zajęciach Akademii 30+.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.